Warto przeczytać

„Chłopki. Opowieść o naszych babkach”

Joanna Kuciel-Frydryszak

Bijąca rekordy popularności wśród czytelników książka autorki „Służących do wszystkiego” wywołała ogromne zainteresowanie kulturą chłopską, wpisując się w tzw. zwrot ludowy w naukach humanistycznych. „Chłopki” napisane są przystępnym językiem, a znakomite pióro i rzetelne badania autorki powodują, że od lektury nie można się oderwać. Historia naszych przodkiń niby jest nam znana, a jednak odkrywane przez autorkę kolejne strony osobistych historii mieszkanek i mieszkańców wsi, przypominają i uświadamiają nam to, o czym nie usłyszymy w szkole, skrzętnie pomijającej historię masowej niedoli chłopskiej na rzecz eksponowania etosu wojennego i tytułów szlacheckich. Autorka porusza temat osób podwójnie wykluczonych z kart historii – z powodu płci oraz w powodu pochodzenia.

Przytoczonych w książce źródeł historycznych pozazdrościć mogą autorzy nie jednej monografii historycznej.

Fenomen popularności „Chłopek” pokazuje jak bardzo ta książka jest potrzebna, jak kojącą moc ma powrót do korzeni i wysłuchanie głosu wykluczonych.

„Babetta”

Nina Wähä

Po dobrze przyjętym „Testamencie” wydawnictwo Poznańskie zdecydowało się wydać kolejną książkę szwedzkiej autorki. Tym razem mamy do czynienia z historią znajomości dwóch kobiet, z których jedna – Katja, żyje w cieniu drugiej – Lou. Motyw kobiecej zazdrości, awansu społecznego oraz połączenia dwóch skrajnie różnych osobowości znamy już z „Genialnej przyjaciółki” Eleny Ferrante.

W „Babetcie” wyraźnie zaznaczony jest wątek „Me Too”, ponieważ akcja dzieje się współcześnie, na tle wielkiego świata show biznesu, z którym mierzą się obie bohaterki. Trochę mnie zaskoczyło, że książka wydana w serii skandynawskiej gatunkowo zbliżona jest do thrillera erotycznego, ale widocznie każda seria w miarę rozwoju rynku wydawniczego trochę się rozrasta, oferując bardzo różnorodne pozycje. Fanom tego gatunku bardzo książkę polecam.

„Co wypanda, a co nie wypanda”

Aleksandra Cieślak

Kiedy autorka książki dla dzieci jest również jej ilustratorką, jak w tym przypadku, mamy gwarancję spójności przekazu. Tak jest i tym razem. Aleksandra Cieślak w mądry i zabawny sposób, nie zanudzając upominaniem i dydaktyzmem wychowawczym, opowiada dzieciom co wypada, a czego nie wypada robić bądź mówić. Przy pomocy tytułowej pandy maluchy dowiadują się wielu cennych rzeczy np. jak się zachowywać, żeby nie zakłócać innym ciszy i spokoju. Lektura bardzo pomocna przy wychowywaniu. Grube i twarde strony książeczki zniosą nawet najbardziej niesfornych czytelników.

Poleca Lucyna Dąbrowska

MS 2/2024, 22 lutego 2024