URSUS

Szachiści z UKS Czternastka

Mistrzostwa Ursusa w Szachach Szybkich, rozegrane w dniach 9–10 grudnia, były jednym z ostatnich akcentów bogatego w wydarzenia i sukcesy dla szachistów UKS Czternastka roku 2023. Miejsce – Szkoła Podstawowa nr 14. Tym razem zawody nie były rozgrywane w sali gimnastycznej, ale z uwagi na panujące na zewnątrz mrozy, w szkolnej stołówce. W sobotę grały dzieci młodsze, w niedzielę – starsze. Natomiast 25–26 lutego 2024 r. Turniej o Puchar Burmistrza zainaugurował kolejny sezon imprez organizowanych przez klub w obecności prezesa Polskiego Związku Szachowego Radosława Jedynaka.

Jak najwięcej grać

Na turnieju sobotnim obecnych było dwoje arcymistrzów: Beata Zawadzka (córka trenera Andrzeja Kądziołki) i Krzysztof Jakubowski, ale nie jako uczestnicy, tylko rodzice – obydwoje przyszli ze swoimi pociechami. – Jak najwięcej grać z rówieśnikami – to rada, jakiej udzielili najmłodszym szachistom i ich opiekunom, kiedy zostali poproszeni o kilka słów do uczestników zawodów. Krzysztof Jakubowski – Grę dzieci bardziej przeżywam niż swoją. Od strony rodzica, który rozumie zasady gry, to zupełnie inaczej wygląda. Podstawa dla dzieci to jak najwięcej grać z rówieśnikami, potem dopiero więcej teorii, zadań, książek. Beata Zawadzka dodała: – Na początku najważniejsze, żeby gra sprawiała przyjemność, żeby się tym bawić.

Fantastyczna gra

Trener Andrzej Kądziołka często powtarza, że granie w szachy jest dużo lepsze od telefonów, gier i komputerów. Na rozpoczęciu turnieju obecny był burmistrz Ursusa – Bogdan Olesiński. O tym, że szachy to fantastyczna gra, przekonywał rodziców: – Rozumiem, że po całym tygodniu wstawanie w te soboty nie jest łatwe, ale warto – dla dzieciaków, bo to je zmienia. Tu posłużył się własnym przykładem: – Kiedy pan Andrzej (Kądziołka) prowadził szkółkę w Michałowicach, chodziły tam moje córki. Jedna z nich była tak nerwowa, że nie dawało się z nią w żadną grę zagrać. Po 2 latach – inny człowiek. Szachy wyciszyły ją, uspokoiły, a przede wszystkim nauczyły przegrywać.

Zawody

Turniej dla najmłodszych rozpoczął się od wywieszenia list startowych i kojarzenia I rundy. Rodzice zostali proszeni o opuszczenie sali, a sędzia zawodów – Andrzej Żochowski przypomniał zasady gry i objaśnił działanie zegarów: – Gramy 6 rund, nikt nie odpada. Kto przegrywa – nie idzie do domu. Po skończeniu rundy – kojarzenie następnej. Jeśli dotkniemy jakieś figury, to musimy się nią ruszyć. Postawiona figura – stoi. Drugi nieprawidłowy ruch – przegrywa. Jeśli ktoś czuje, że nie da rady i chce zrezygnować – zgłasza to sędziemu, tak samo wyniki – będę cały czas chodził po sali.

Mali szachiści grali w 2 grupach: D – roczniki 2015–16 (13 dzieci) i C – 2013–14 (16 dzieci). Tradycją jest, że wszystkie dzieci grające na turniejach w Ursusie dostają nagrody, ale warunek: muszą wytrwać do końca. – To ma być dobra zabawa – zwrócił się do dzieci Andrzej Kądziołka. – Żeby nikt nie płakał, jak przegra partie. Raz się wygrywa, raz przegrywa. Zaczynamy!

Klub

UKS 14 istnieje od 2004 roku. W klubie jest dwóch trenerów: Andrzej Kądziołka i Piotr Murdzia. Ten pierwszy pracuje z narybkiem, czyli najmłodszymi, których na dalszym etapie przekazuje drugiemu. Zajęcia prowadzone są w DK Kolorowa i w SP nr 14. Prezesem klubu jest Barbara Sawicka – mistrzyni świata w akrobatyce. Zapisanych jest ponad 80 szachistów. Jest rotacja, jedni odchodzą, drudzy przychodzą. – Jak ktoś nie odniesie sukcesu do lat 14, nie zdobędzie kategorii, to gra sporadycznie. Prowadzę zajęcia w przedszkolach, ale do klubu coraz trudniej dziecko ściągnąć – rodzice pracują i nie mają czasu dziecka przyprowadzić, priorytet mają też obowiązki szkolne. Nie wygra się z niektórymi rzeczami. Kiedy szachista kończy 18 lat… – Gra dalej, mamy drużynę seniorską w 2 lidze, głównie studenci, ale do klubu przychodzi dużo dorosłych. Klub ma stronę na Fb.

Najlepsi na Mazowszu

UKS 14 jest nadal najlepszym klubem szachowym w Warszawie i na Mazowszu. Jako jedyny w Polsce klub juniorski ma obecnie drużyny w Ekstralidze, I i II lidze (3 centralne ligi). W Warszawskiej Olimpiadzie Młodzieży (WOM) w szachach szybkich (26.05.2023) i szachach klasycznych (27–28.05.2023) ustanowił rekord medalowy: 38 medali, w tym 15 złotych (9+6) na 18 możliwych oraz 12 medali srebrnych (6+6) i 11 brązowych (6+5)…

Szkolenia z arcymistrzami

Jednym z pomysłów trenera Kądziołki na rozwój zawodników są dodatkowe szkolenia. Tu, na miejscu, w Ursusie: – Zatrudniłem arcymistrzów, najlepszych trenerów w Polsce. Jako pierwszy był trener reprezentacji Polski mężczyzn – Artur Jakubiec. Dziesięciogodzinne szkolenie (6 godzin w sobotę, 4 w niedzielę). Potem, 7–18.02., poprzedni trener reprezentacji Polski kobiet – Marek Matlak, a 2–3.03. obecny trener reprezentacji Polski kobiet – Marcin Dziuba.

Przyszli wszyscy najlepsi zawodnicy w klubie, nikt nie odpuścił – tak w sobotę, jak i w niedzielę. Szkolenia organizuje i opłaca klub. Trener liczy, że przyniosą one sukcesy, zapobiegną marazmowi i popchną do przodu. – Wpadłem na pomysł, żeby zamiast organizować szkolenia wyjazdowe, trener przyjeżdżał tutaj. Kosztuje nas to 1/4, klubowicz korzysta na miejscu, nie musi nigdzie wyjeżdżać, opuszczać szkoły, odpadają koszty zakwaterowania, przejazdów.

Skąd pomysł?

Wcześniej z Ursusa wyszło troje arcymistrzów: Beata Zawadzka (Kądziołka), Michał Olszewski i Michał Matuszewski (w roku 2023 tytuł arcymistrza uzyskała Maria Malicka). Tamta trójka była mistrzami i wicemistrzami Polski i należała do takiej Akademii, w której był dostęp do trenerów. – I ja tych trenerów Akademii ściągałem do domu – większa korzyść i większa szansa na sukces. Na wyjazdy nie wszyscy jeżdżą dla szachów, towarzyskie życie kwitnie. Trenerzy przyjeżdżali do Beaty do domu, tak, jak teraz przyjeżdżają do klubu. Trenerzy, i to reprezentacji Polski. To krok, który, podejrzewam, skończy się dla nas bardzo dobrze.

Nowy sezon

Turniej o Puchar Burmistrza Ursusa (25–26.02), zainaugurował sezon imprez organizowanych przez klub. Obecny był, nie po raz pierwszy, prezes Polskiego Związku Szachowego – Radosław Jedynak. – Zawsze chętnie tu przychodzę. PZSzach poleca i zachwala UKS 14, to klub z niesamowitymi tradycjami, wyszły stąd setki wspaniałych zawodników. Drugiego dnia gościł też minister finansów – Andrzej Domański, miłośnik szachów. Na zajęcia szachowe zapisała go mama, kiedy miał 6 lat. – Zacząłem grać, i tak mi zostało. Szachy dla mnie są przez całe życie, pomagają w myśleniu na wielu płaszczyznach. Skąd wizyta? – Podczas kampanii wyborczej do parlamentu obecny minister, jako kandydat do Sejmu, odwiedził dzielnicę, i m.in. zagrał w szachy z 7-letnim Ignacym Perzem, zawodnikiem UKS 14. Obiecał wtedy, że po udanych wyborach zawita do Ursusa ponownie. Tak się stało i w ramach promocji szachów zagrał na Turnieju z prezesem PZSzach – arcymistrzem.

Rekordowa frekwencja

Zagrało aż 149 szachistów, co jest rekordem w dotychczasowej historii organizowanych w Ursusie turniejów. 1/3 startujących stanowili zawodnicy UKS 14. Uczestnicy byli podzieleni na 6 grup, wg rankingu. Aż w 4 triumfowali zawodnicy Czternastki: Cyprian Mulawa – grupa A1, Szymon Pancewicz – A2, Michał Więckowski – A3 i Nguyen Kajetan LINH – C1.

Finanse

Turniej odbył się dzięki dużemu wsparciu Urzędu Dzielnicy Ursus oraz Fundacji Wspierania Szachów w Ursusie – Burmistrz pomaga, ale ma zasoby finansowe na wszystkie sekcje. Otrzymujemy też pieniądze z Biura Sportu i Rekreacji Urzędu m.st. Warszawy – za wyniki ogólnopolskie. Składki klubowe idą na zawodników, wyjazdy. Czuję, że szachy w stosunku do innych dyscyplin traktowane są po macoszemu. Próbowaliśmy ze Zrzutką, ale nie wyszło. Przez 3–4 miesiące udało się zebrać ok. 3 tys. Wpłacali rodzice, często ci sami.

A 1,5% podatku na Fundację Wspierania Szachów? – „Odzew jest, głównie ze strony rodziców. Są super, zaangażowani, pomagają. Finansowo przegrywamy z południem Polski (Górny i Dolny Śląsk, Małopolska) 5:1, wcześniej było 10:1, ale po zdobyciu wicemistrzostwa Polski proporcje się zmieniły. Zaangażowanie młodzieży na południu jest większe, w Warszawie za dużo pokus. Ale najważniejsze, żeby, mimo problemów finansowych, iść do przodu.

Osoby chcące wesprzeć młodych szachistów z Ursusa mogą przekazać 1,5% podatku na Fundację Wspierania Szachów w Ursusie: KRS 0000319982

Tekst i zdjęcia Wojciech Grzesik

MS 3/2024, 28 marca 2024

Zdjęcia pochodzą z Mistrzostwa Ursusa w Szachach Szybkich (9.12.2023) oraz Turnieju o Puchar Burmistrza Ursusa (26.02.2024)