Porady prawne

Urzędnicy mogą sprawdzić twoje finanse

Będę starała się o dodatek mieszkaniowy. Wzięłam już z gminy wzory dokumentów. Jednym z nich jest deklaracja o dochodach gospodarstwa domowego. Powiedziano mi w gminie, że dane podane przeze mnie w tej deklaracji mogą być sprawdzane. Jak to może wyglądać?

Dodatek mieszkaniowy wymaga przedłożenia w gminie kilku dokumentów. Podstawowym jest właśnie deklaracja o dochodach gospodarstwa domowego. Obejmuje ona okres 3 miesięcy poprzedzających dzień złożenia wniosku. Dodatkowo trzeba też przedstawić w urzędzie dokumenty potwierdzające wysokość ponoszonych co miesiąc wydatków na mieszkanie, na które staramy się o dodatek. Obejmują one miesiąc poprzedzający złożenie wniosku.

Gmina ma prawo przeprowadzić wywiad środowiskowy w celu ustalenia rzeczywistej sytuacji majątkowej osoby starającego się o takie wsparcie. Sprawdza wtedy nie tylko osiągane przez niego dochody, ale również jego stan majątkowy, np. ustala się wtedy czy starający się o dodatek nie posiada wartościowych rzeczy, np. auta, które może sprzedać i dzięki temu opłacić swoje rachunki. Dlatego gmina może domagać się od niego złożenia oświadczenia o stanie majątkowym składającego się z danych o posiadanych ruchomościach, nieruchomościach oraz zasobów pieniężnych (np. oszczędności w banku). Oświadczenie takie składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej. Warto pamiętać, że odmowa złożenia takiego oświadczenia jest podstawą do odmowy przyznania dodatku mieszkaniowego. Nie przyznaje się tego świadczenia także wtedy, jeśli po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego okaże się, że istnieje rażąca dysproporcja między deklarowanymi dochodami a faktycznym stanem majątkowym wnioskodawcy. Dla gminy oznacza to, że ten co stara się o dodatek tak naprawdę go nie potrzebuje, bo ma majątek wystarczający do tego, żeby pokrywać wydatki związane z utrzymaniem mieszkania albo domu jednorodzinnego – chodzi nie tylko o gotówkę, ale też wartościowe ruchomości, które można sprzedać, albo nieruchomości, które też mogą być sprzedane, wynajęte czy wydzierżawione. Dodatku nie dostanie też ten, który skłamie co do liczby osób, z których składa się jego gospodarstwo domowe. Jeśli okaże się, że jest ich w rzeczywistości mniej niż liczba wykazana we wniosku o dodatek – urząd odmawia przyznania tego świadczenia. Pamiętać też trzeba, że w najgorszym scenariuszu wnioskodawca nie tylko nie dostanie dodatku, ale jeszcze będzie się musiał tłumaczyć przed prokuratorem ze złożonych nieprawdziwych oświadczeń.

MS 4/2024, 25 kwietnia 2024