Termin zakończenia umowy na zastępstwo
Mam zostać zatrudniona na zastępstwo chorującej księgowej w firmie transportowej. Dostałam już wzór umowy do podpisu, ale nigdzie nie mogę w nim znaleźć daty, kiedy ta umowa się kończy. Czy to nie jest błąd, który koniecznie trzeba poprawić?
Niekoniecznie. W odróżnieniu od typowych umów o pracę na czas określony umowa o pracę na zastępstwo nie musi zawierać dokładnego w sensie co do dnia terminu jej zakończenia. Co więcej, w praktyce jest to nieczęsto spotykane. Polskie prawo pracy dopuszcza w przypadku takich kontraktów wprowadzić nieostry termin ich zakończenia. Można więc w umowie o pracę na zastępstwo zamiast daty podać przyszłe zdarzenie jakim jest powrót zastępowanego pracownika do pracy. W przypadku choroby oznacza to, że umowa o pracę na zastępstwo będzie trwało tak długo, jak chory pracownik nie wyzdrowieje. Taka konstrukcja pozwala na uniknięcie ciągłego aneksowania umowy i dopisywania do niej następnych terminów jej zakończenia. Co więcej, tego typu rozwiązanie jest korzystne dla pracodawcy w tym sensie, że w przypadku wcześniejszego niż planowano pierwotnie powrotu zastępowanego pracownika do pracy, nie ma potrzeby wypowiadania umowy o pracę na zastępstwo. Jeśli jest zapis, że kończy się ona wraz z powrotem pracownika do pracy, sam fakt tego powrotu powoduje jej wygaśnięcie bez konieczności dorabiania do tego „papierologii” w postaci wypowiedzenia umowy o pracę. Podsumowując – brak zapisu dokładnej daty w zaprezentowanej Pani umowie o pracę na zastępstwo nie jest błędem. To dopuszczalne i powszechnie stosowane rozwiązanie.
MS 2/2024, 22 lutego 2024