PsychologiaPsychologia nas samych

Potęga przeczucia

O tym, że często podejmujemy decyzje w mgnieniu oka, nieświadomie i automatycznie, pisaliśmy już wielokrotnie. Zachęcając przy tym zazwyczaj do bardziej świadomych decyzji. I generalnie, jak najbardziej świadomego kierowania swoim życiem. Tymczasem okazuje się, że opieranie się na intuicji i własnym przeczuciu to także potężny mechanizm, którego nie należy ignorować.

Intuicja

W poprzednich numerach „Mocnych Stron” pisaliśmy sporo o procesie podejmowania decyzji. Podkreślaliśmy, że nie zawsze należy ufać swoim przekonaniom (nr MS 6/2023) oraz że wybory, jakich dokonujemy nie zawsze są racjonalnie (nr MS 7/2023). Tym razem pójdziemy krok dalej. Będzie towarzyszył nam w tym Malcolm Gladwell, autor książki „Błysk. Potęga przeczucia”, w której przekonuje, że bazowanie na intuicji może być znacznie bardziej trafne i słuszne niż rozbudowane badania i długie analizy. Intuicja bywa różnie rozumiana, dlatego nasze dywagacje rozpoczniemy od jej definicji. Co ciekawe, sam Gladwell nie lubi tego słowa, bo jak twierdzi, zakłada ono brak logiki i racjonalności. Zamiast tego używa według niego bardziej adekwatnego zwrotu: „natychmiastowe poznanie”. I rozumie je jako mechanizm szybkiego formułowania opinii oparty na bardzo skąpych informacjach.

Podejrzliwość

Zwykle traktujemy taki proces natychmiastowego poznania raczej podejrzliwie. W naszym świecie ceni się bardziej decyzje, których podjęcie wymagało czasu i wysiłku. Wierzymy, że zawsze trzeba zebrać jak największą liczbę danych i gruntownie się nad nimi zastanowić. Tego oczekujemy od lekarza, który musi dokonać skomplikowanej diagnozy. To robimy my sami, gdy nie jesteśmy czegoś pewni i zasięgamy dodatkowych opinii. Tego uczymy dzieci – „pomyśl dwa razy, zanim coś zrobisz”, „nie oceniaj po pozorach”. Bardziej ufamy raczej tym świadomym wyborom. Zdarzają się jednak chwile – zwłaszcza w stresujących okolicznościach – kiedy „śpieszenie się powoli” nie wystarcza. Kiedy pochopne oceny i pierwsze wrażenia okazują się znacznie lepszym sposobem zdobywania orientacji.

Szybko i trafnie

Gladwell przytacza w swojej książce przykład strażaka, który w mgnieniu oka ocenił, że budynek jest niebezpieczny i zarządził ewakuację tuż przed jego zawaleniem się. Choć strażak nie mógł dokładnie wyjaśnić swojej decyzji, jego intuicja uratowała życie wielu ludziom. Opisane jest także badanie przeprowadzone przez naukowców, którzy na podstawie krótkiego filmu z terapii małżeńskiej byli w stanie dokładnie przewidzieć, czy małżeństwo będzie trwało, czy się rozpadnie. Ich intuicyjne oceny okazały się trafniejsze niż długotrwałe analizy. Autor analizuje także rynek dzieł sztuki i przypadki fałszerstw. Okazuje się, że ludzie często są w stanie intuicyjnie rozpoznać, czy dzieło jest autentyczne, nawet jeśli nie potrafią wyjaśnić, dlaczego tak uważają. Jest to efektem wieloletniej ekspozycji na prawdziwe dzieła. Czynnikiem wspólnym tych wszystkich historii jest to, że uczestniczący w nich ludzie podejmowali trafną decyzję, nie mając praktycznie żadnych danych. Nie potrafiąc uzasadnić swojej decyzji, dlaczego tak zrobili. CZULI, że jest to dobra decyzja, ale nie potrafili jej wyjaśnić.

Jak to działa?

Obszar naszego mózgu, w którym zachodzi tak błyskawiczne wnioskowanie, jest nazywany nieświadomością adaptacyjną. Można ją porównać do komputera, który szybko i dyskretnie przetwarza dane potrzebne nam do tego, abyśmy funkcjonowali jako ludzkie istoty. Kiedy po wejściu na jezdnię spostrzegamy, że pędzi na nas ciężarówka, nie analizujemy wszystkich możliwości – po prostu uciekamy. O tym, jak ważne jest tak szybkie podejmowanie decyzji pisało także wielu innych badaczy. Daniel Kahneman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii w swojej książce „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym” wyróżnił dwa systemy: system intuicyjny (szybki) i system analityczny (wolny). Każdy z nich ma swoją wartość i zastosowanie w konkretnych sytuacjach. Z kolei psycholog Gary Klein w książce „Moc intuicji” podkreśla, doświadczeni specjaliści często polegają na intuicji w sytuacjach wymagających szybkiego działania. Ich słuszna intuicja, jak podkreśla, nie bierze się znikąd, jest wynikiem lat praktyki i doświadczenia w danej dziedzinie.

Tak, ale…

Są jednak sytuacje, w których nasz instynkt nas zawodzi. Nasza wewnętrzna intuicja nie zawsze działa idealnie, docierając od razu do sedna sprawy. Można ją rozkojarzyć, zdezorientować i zablokować (gdy np. z różnych powodów bardzo chcemy myśleć inaczej). Instynktowne reakcje często rywalizują w nas z najrozmaitszymi emocjami i skłonnościami. Przykładem mogą tu być uprzedzenia rasowe – intuicja może prowadzić nas do niesprawiedliwych lub błędnych decyzji, jeśli nie jesteśmy świadomi swoich uprzedzeń. Lub fałszywe przekonania, które każdy z nas ma (pisaliśmy o tym w poprzednich numerach). Nasze pierwsze wrażenia choć bywają niezwykle przydatne, nie zawsze są słuszne.

Co robić?

Intuicję należy traktować jako cenne narzędzie w podejmowaniu decyzji, ale nie jako nieomylną wyrocznię. Natura intuicji jest skomplikowana. Z całą pewnością ze względu na swoje nieświadome podłoże jest trudna do zbadania. Pomaga na pewno wpływ doświadczenia. Jak przekonuje Gladwell, doświadczenie i ekspozycja na określone zagadnienia lub sytuacje mogą poprawić jakość intuicji. Osoby, które mają dużo praktyki w danej dziedzinie, często są w stanie dokonywać trafniejszych intuicyjnych ocen. Tak jak wspomniany na początku strażak – jest w stanie szybko zareagować, bo przeczucie opiera on na swoich przeszłych doświadczeniach z podobnych sytuacji. Warto zachować równowagę między intuicją a dokładną analizą. W niektórych sytuacjach warto polegać na szybkim myśleniu, podczas gdy w innych lepszym podejściem będą głębsza analiza i przemyślane decyzje. Warto także słuchać swoich emocji. Intuicja często jest ściśle związana z emocjami. Uczmy się rozpoznawać, jakie emocje towarzyszą naszym intuicyjnym odczuciom i bądźmy świadomi, jak te emocje wpływają na nasze decyzje. Nie zawsze będą one słuszne. Ale zaskakująco często – będą.

Marlena Hess

MS 08/2023, 26 października 2023

Bibliografia:

  • Malcolm Gladwell, Błysk. Potęga przeczucia, Kraków 2007.