STARE BABICE

Będzie tu jak w domu

Stare Babice. Otwarcie centrum opiekuńczo-mieszkalnego

W Starych Babicach 10 maja 2023 r. odbyło się uroczyste otwarcie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego dla dorosłych osób niepełnosprawnych. Obiekt o całkowitej powierzchni 661,46 m2, przeznaczony jest dla 20 dorosłych osób ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, w tym dla 11 osób w ramach pobytu dziennego oraz 9 osób w ramach pobytu całodobowego. Obecnie na miejsce w COM oczekuje około 400 pacjentów.

Z inicjatywą utworzenia takiej placówki w 2018 r. wystąpiło Stowarzyszenie „Nasz Dom Godne Życie”. Podczas spotkania przed wyborami samorządowymi obecnego Wójta Gminy Stare Babice Sławomira Sumki z przewodniczącą Stowarzyszenia Teresą Semeniuk pomysł się skrystalizował i po wyborach akcja ruszyła. Rada gminy w maju 2020 r. podjęła odpowiednią uchwałę, wygenerowano część pieniędzy, Ministerstwo Rodziny dołożyło drugie tyle i w maju 2023 r. wstęga została przecięta. Łączny koszt inwestycji wyniósł 5 930 689,59 zł, w tym dofinansowanie ze środków Funduszu Solidarnościowego w ramach resortowego programu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej „Centra Opiekuńczo-Mieszkalne” w wysokości 3 090 374,97 zł oraz 2 840 314,62 zł ze środków własnych Gminy Stare Babice.

Oby więcej takich miejsc

Uroczystość rozpoczął wójt Sławomir Sumka – … Tu jest ciepło, przyjaźnie, przytulnie. Tak, jak w każdym domu powinno być. Zacznę od Pani Prezes Stowarzyszenia. To państwa działanie, pomoc, zaangażowanie jest bezcenne. Pomoc Pana Wojewody, przede wszystkim fundusze. Dziękuję pracownikom Urzędu, którzy pracowali z sercem. Dla mnie osobiście to jest spełnienie marzeń wielu osób. To jest pierwszy etap, kolejny przed nami.

Artur Świercz – Pełnomocnik Zarządu Województwa Mazowieckiego ds. Osób Niepełnosprawnych, poruszający się na wózku, powiedział, że od 30 lat jest osobą z niepełnosprawnościami i zwrócił uwagę, że system po ukończeniu przez taką osobę 24 lat życia pozostawia nicość. W imieniu Marszałka Województwa Mazowieckiego pogratulował gminie sukcesu. Zauważył, że budują się następne takie miejsca jak to, m.in. w Pruszkowie [również w Regułach w gm. Michałowice – przyp. red.] i będą służyły tej grupie społecznej. Zakończył słowami: – Mam takie marzenie, że za kilka lat będę mógł odważniej patrzeć, jak rozwija się społeczeństwo, które akceptuje, toleruje, wspiera osoby z niepełnosprawnościami.

Anita Czerwińska, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, Pełnomocnik Rządu ds. Ekonomii Społecznej odczytała list od Minister Marleny Maląg. Zebrani usłyszeli z jej ust, że w ostatnich ośmiu latach środki na wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin wzrosły z 15 do 40 miliardów złotych. Gratulowała empatii i odwagi, oraz dodała: – Doceniam samorządy, które inwestują w cele społeczne wspierania tych, którzy najbardziej potrzebują naszej pomocy, a my w każdej takiej sprawie będziemy wspierać.

Sylwester Dąbrowski, wicewojewoda mazowiecki zwrócił uwagę, że inwestycji w mniejszych miejscowościach jest coraz więcej. 7 lat temu początkowo inwestowano przede wszystkim w infrastrukturę, drogi, oświetlenie, oczyszczalnie ścieków, a pomoc społeczna była zaniedbana. Pogratulował Radzie Gminy odwagi, że podjęła to wyzwanie. Zaznaczył też, że w takich sprawach można działać wspólnie – rząd i samorząd – po 3 mln zł. Na Mazowszu działa już 9 takich Centrów.

W imieniu nieobecnego z przyczyn niezależnych Starosty Powiatu Warszawskiego Zachodniego Jana Żychlińskiego Wicestarosta Wojciech Białas przekazał list z gratulacjami i życzeniem sukcesów w niesieniu pomocy osobom z niepełnosprawnościami, w którym starosta m.in. przypomniał słowa ks. Mieczysława Malinowskiego, przyjaciela Jana Pawła II: – Miarą twojego człowieczeństwa jest wielkość twojej troski o drugiego człowieka. Przekazał też w imieniu Powiatowego Centrum Pomocy Społecznej figurkę Anioła Stróża, który niesie pomoc pracownikom i osobom korzystającym z tego ośrodka kierownikowi nowo powstałego COM .

Teresa Semeniuk przewodnicząca stowarzyszenia „Nasz Dom Godne Życie” postulowała, żeby potrzebującym pomocy, niepełnosprawnym cały czas pomagać i ich wspierać, ponieważ należy im się godne życie. Szczególnie podziękowała Wójtowi Sumce: – … bo z takim partnerem można dużo zrobić.

Ksiądz proboszcz Grzegorz Kozicki po krótkim wystąpieniu, w którym powiedział m.in.: – Jest to dzieło, w którym zostało pozostawione serce – odmówił modlitwę i poświęcił obiekt.

Centrum uroczyście otwarte

Następnie uroczystego przecięcia wstęgi dokonali: wicewojewoda Sylwester Dąbrowski, Anita Czerwińska, Teresa Semeniuk, Artur Świercz, wójt Sławomir Sumka i przewodniczący Rady Gminy Stare Babice Krzysztof Szuba, po czym wszyscy zebrani udali się na zwiedzanie obiektu.

Wśród licznie zebranych gości byli m.in.: Szef Gabinetu Politycznego Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Michał Prószyński, Radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego Piotr Kandyba, Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Ożarowie Mazowieckim Barbara Gębala, Przewodnicząca Rady ds. osób niepełnosprawnych w powiecie warszawskim zachodnim Jolanta Stępniak.

Placówka w dobrych rękach

Kierownikiem Centrum 1 marca br. został – doskonale przygotowany merytorycznie i mający wieloletnie doświadczenie – pan Paweł Sieńkowski. Poprosiłem go o krótką rozmowę, przybliżającą charakter opieki w tej placówce.

Kierownik wyjaśnił, że opiekę otrzyma tu 11 osób od poniedziałku do piątku od godziny 8.00 do 16.00. Osoby ubiegające się o pobyt całodobowy muszą posiadać skierowanie z GOPS. Te osoby powinny dobrze rokować, jeżeli chodzi o usprawnienie, usamodzielnienie. Na miejscu jest oferowane wsparcie i rehabilitacja w kierunku samodzielności. Zadaniem jest przywrócenie pewnej sprawności. Często takie domy traktowane są zamiennie jako Domy Pomocy Społecznej, gdzie osoby otrzymują opiekę i mieszkanie na pobyt stały. U nas pobyt całodobowy dla 9 osób jest ograniczony czasowo.

W COM obowiązuje umiarkowany stopień niepełnosprawności, ale co go spowodowało, to już jest nieważne. Mogą tu się znaleźć osoby z całościowymi zaburzeniami rozwoju, z upośledzeniem umysłowym, z mózgowym porażeniem dziecięcym, które „wypadają” z innych placówek. Może być też tak, że trafią tu osoby z jakąś chorobą psychiczną przewlekłą. Im COM nie pomoże. W tym miejscu personel będzie się składał z czterech asystentów osób niepełnosprawnych, od których wymagane jest średnie wykształcenie.

– Planuję zatrudnienie psychologa, terapeutów zajęciowych, rehabilitanta ruchowego, innych specjalistów – w zależności, jakie będzie zapotrzebowanie. Na pewno będzie musiał być zatrudniony informatyk.

Zapytałem o lekarzy i pielęgniarki, ale okazało się, że nie jest przewidziana opieka „jeden na jeden”. Może się zdarzyć, że zostanie zatrudniona pielęgniarka na zlecenie, która będzie przychodziła i wykonywała np. cewnikowanie, gdyby zaszła taka potrzeba.

Paweł Sieńkowski ma doskonałe przygotowanie do prowadzenia Centrum. Od 2001 roku pracował przez 2 lata w Warsztatach Terapii Zajęciowej Towarzystwa Autyzmu w Warszawie na ul. Orzyckiej, gdzie napisał program na pracownię komputerową dla osób z autyzmem, który był finansowany z MCPS i był to pierwszy tego typu program w województwie mazowieckim. Potem 5 lat w Środowiskowym Domu Samopomocy na warszawskich Bielanach, gdzie zajmował się najtrudniejszymi grupami. W Środowiskowym Domu razem z kolegami napisał program dla osób i rodzin ze znacznym, głębokim stopniem niepełnosprawności intelektualnej, finansowany przez rok przez Wojewodę Mazowieckiego, a przez 4 lata z Urzędu m.st. Warszawy. Jest magistrem psychologii o specjalności psychologia kliniczna. Był też studentem neuropsychologii w Lublinie, natomiast nie udało mu się podejść do pracy dyplomowej z życiowych powodów. – Zdobyta wiedza jest cenna, bo pomaga mi pracować z innymi, rozumieć trochę inaczej, co się z nimi dzieje – zaznaczył. Na koniec dodał, że liczy na to, że do COM w Starych Babicach przyjdą pracować młodzi ludzie, którzy będą chcieli pozyskać nowe umiejętności.

– To, co dla mnie jest ważne, to człowiek i jego zdrowie, ale nie tylko mieszkaniec, również pracownik, który wykonuje tutaj najtrudniejszą pracę, a też ma rodzinę i swoje życie. Chciałbym, żeby to było tak zbalansowane, żeby on wiedział, że pracuje z drugim człowiekiem, który wymaga wsparcia, a nie „odbębnienia” pięciu minut roboty. Zależy mi na osobach, które będą wiedziały przy kim pracują i po co to robią. Mam też nadzieję, że to miejsce z takim wyposażeniem nie będzie o 16.00 zamierało.

To była bardzo dobrze rokująca dla przyszłości placówki w Starych Babicach rozmowa.

Tekst i zdjęcia Jacek Sulewski

MS 5/2023, 29 czerwca 2023