Warto przeczytać

Warto przeczytać

„Empuzjon”

Olga Tokarczuk

To pierwsza powieść autorki od czasu otrzymania przez nią Literackiej Nagrody Nobla za rok 2018.

Tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej, główny bohater, Mieczysław Wojnicz przybywa do uzdrowiska w Görbersdorfie, by leczyć się z powszechnie występującej w tamtych czasach gruźlicy. Pobyt w uzdrowisku przebiega wśród mizoginicznych starszych panów, którzy nieustannie prowadzą pseudonaukowe wywody o świecie i roli kobiet. Ich szowinistyczne poglądy stanowią parafrazę wypowiedzi najwybitniejszych postaci ze świata kultury i nauki, tj. Zygmunt Freud, Jean Paul Sartre czy William S. Burroughs. Początkowo dość powoli snujemy się z bohaterem po dawnym Sokołowsku, obserwując jego leniwą codzienność. Aż do zakończenia, które okazuje się bardzo zaskakujące i ciekawe. Wszystkie zagadkowe fragmenty przewijające się do tej pory w powieści stają się nagle jasne i znajdują wytłumaczenie. To zdecydowanie jedna z najlepszych książek Olgi Tokarczuk, która z powodu wygórowanych „po noblowskich” oczekiwań czytelników nie znalazła sobie tak wielu sympatyków, jak można by się spodziewać. Powieść mogłaby śmiało znaleźć się na liście lektur szkolnych, nie tylko z powodu świetnego stylu i klasycznej formy, ale też z powodu zawarcia w niej współczesnej perspektywy krytyczno-kulturowej, której niestety większości lekturom brakuje.

„Oczy z Rigela”

Roy Jacobsen

Trzecia część niesamowitej sagi norweskiego pisarza opowiada o losach Ingrid, która wyrusza w podróż w poszukiwaniu ojca swojego dziecka. Jej wyprawa jest niemal z góry przesądzona, nigdzie bowiem nie ma śladu po rosyjskim rozbitku, którego szuka. Ludzie, których spotyka, są małomówni i powściągliwi. Niemal każdy z nich zdaje się skrywać jakąś tajemnicę. Wojna odbiła na ludziach swoje piętno, pozostawiając po sobie powszechną zmowę milczenia.

Autor stopniowo odkrywa kolejne karty historii Ingrid, którą poznajemy w pierwszej części – „Niewidzialni” – jako małoletnią mieszkankę wyspy Barrøy. Mimo wielu niedopowiedzeń niesamowita atmosfera opowieści o losach Ingrid nie pozwala o sobie zapomnieć. Z pewnością sięgnę po ostatnią część tej tetralogii norweskiego prozaika, zatytułowaną „Tylko matka”. Sugestywne opisy przyrody, minimalistyczne dialogi oraz ujmująca prostota codzienności pozwalają nam zanurzyć się w norweskiej powojennej rzeczywistości, tak odległej, a jednocześnie tak bardzo znajomej.

„Błoto”

Alicja Dyrda

Pięknie wydana kolorowa książeczka o tym, że dziewczynkom powinno się pozwalać dokładnie na tyle samo, na ile pozwala się chłopcom. Niby jest to oczywiste, a jednak już w dzieciństwie osoby płci żeńskiej miewają ograniczaną przestrzeń do rozwoju i zabawy. Dlaczego dziewczynki są częściej strofowane, pouczane i kontrolowane niż chłopcy? Czy bycie grzecznym oznacza bycie zawsze posłusznym? Ilustratorka Aleksandra Gołębiewska wraz z autorką Alicją Dyrdą starają się przybliżyć nas do poznania odpowiedzi na te i inne pytania za pomocą przedstawionej przez siebie historii Antka i jego nowej koleżanki Jadzi. Ten duet jest zawsze gotowy do nowej psoty, ale sposób pouczania przez dorosłych małej Jadzi jest inny niż Antka. Opiekunowie starają się zawstydzić dziewczynkę za wszelką cenę, mimo że jej przewiny nie są większe od wybryków towarzysza zabaw. Seria Niegrzeczne Książeczki to historie, które bawią i dają do myślenia. Warto się pochylić nad tymi kwestiami, bo z pozornie błahych sytuacji wyrastają czasem poważne problemy w dorosłym życiu, jak np. nierówne traktowanie kobiet i mężczyzn na rynku pracy.

Poleca Lucyna Dąbrowska

MS 3/2023, 27 kwietnia