OŻARÓW MAZOWIECKISOLIDARNI Z UKRAINĄ

Koncert „Uśmiech dla Ukrainy”

Ukraińskie dzieci w Hotelu Mazurkas

Hotel Mazurkas zorganizował 27 marca 2022 roku koncert charytatywny „Uśmiech dla Ukrainy”. Były łzy wzruszenia, radość przeplatana ze smutkiem, śmiech dzieci brzmiący w całym hotelu i chwile zapomnienia o okrutnej, ukraińskiej rzeczywistości.

W Hotelu Mazurkas w Ożarowie Mazowieckim od początku wojny mieszka około 140 obywateli Ukrainy (w tym około 35 dzieci).

Codziennie wielokrotnie mijamy się na hotelowych korytarzach…

… wymieniamy grzeczności i uśmiechy, ale łatwo zauważyć, że mimo, iż nasi goście mają dobre warunki mieszkaniowe i zapewnione wyżywienie, to tak naprawdę – nie są szczęśliwi.

Dorośli mogą korzystać z jeszcze cudem działających telefonów, a dzieci trzydziesty któryś dzień z rzędu próbują się bawić wciąż tymi samymi zabawkami, którymi w innych okolicznościach już dawno by się znudziły.

Ich kochana Ojczyzna jest w ogniu. Ich ojcowie są na froncie straszliwej wojny. W salach, gdzie wszyscy jedzą posiłki, na hotelowych korytarzach, w salach zabaw dla dzieci, wisi w powietrzu przerażający brak wiedzy i obawa o to, co będzie dalej – z nimi, z ich najbliższymi, którzy zostali w Ukrainie.

Przeżywamy to wraz z nimi. Oczywiście nie da się odczuwać „tak samo”. To przecież ich domy już nie istnieją, to przecież ich mężowie, bracia, synowie i ojcowie – nie daj Boże – mogą zostać ranni, czy nawet zginąć na tej potwornej wojnie.

„Chwała bohaterom!” – to jedno zdanie wszyscy jesteśmy w stanie wykrzyknąć dla dodania im otuchy.

Jak jednak wejść do serc młodych i starszych Ukrainek, jak im pokazać, że w dużym stopniu podzielamy ich ból, że rozumiemy ich dramatyczną sytuację… jak sprawić, żeby ich dzieci, wnuki, choć przez chwilę śmiały się beztrosko?

Nawet ci najmłodsi – do końca nie rozumiejąc tego, co się dzieje – wyczuwają tragedię. Nieustannie przytulani do piersi babć i matek czują przecież wilgoć, słoność niepowstrzymywalnych łez płynących z ich oczu. Łez będących wyrazem bezradności, obawy o najbliższą przyszłość, tęsknoty i świadomości dramatyzmu każdego etapu obecnej sytuacji.

Duszą, ciałem, sercem i całym sobą jesteśmy z nimi!

Mimo naszych polskich doświadczeń z II Wojny Światowej, mimo największej empatii, którą odczuwamy w związku z dramatem i bólem Ukrainek i ich dzieci – nie sposób utożsamić się nam z nimi – tak wielki jest ciężar tragedii, której doświadczyli.

Chcąc chociaż na trochę oderwać dzieci od ich smutnej sytuacji, z nieświadomością, czy postępujemy słusznie, postanowiliśmy zrobić w ostatnią niedzielę marca imprezę dla dzieci ukraińskich, ich matek, babć i opiekunów. Wymyśliliśmy tytuł „Uśmiech dla Ukrainy”.

Organizacja koncertu i obawy organizatorów

Organizacja imprezy była naprawdę dużym wyzwaniem, jednak, jak się okazało – przygotowaliśmy wszystko „koncertowo” – w pełnym znaczeniu tego słowa. Zaprosiliśmy nawet operowe gwiazdy ukraińskie: Lizę Lipitiuk – sopran (Narodowa Artystka Ukrainy), Natalię Kovalenko – sopran, Oleksandra Ivanova (Filharmonia Kijowska/akordeon), Katarzynę Parfeniuk – fortepian.

Zachwyt budziły: wspaniały śpiew, granie i recytacje. Wystąpił Zespół Ludowy Ożarowiacy – urocze, zdolne dzieci i młodzi artyści z Ożarowa Mazowieckiego, a pokaz umiejętności dała młodzież ze szkoły cyrkowej w Julinku.

Zagrała również 30-osobowa Babicka Orkiestra Dęta pod kierownictwem rewelacyjnego Zbigniewa Załęskiego. W jeden z saksofonów tej orkiestry z miłością dla ukraińskich dzieci dął sam profesor Jerzy Stępień – były prezes jednej z najważniejszych instytucji państwowych – Trybunału Konstytucyjnego, który teraz… ach, szkoda gadać…

Było malowanie buziek, gry, zabawy, dmuchańce, gotowanie, pieczenie pizzy, lepienie pierogów oraz konkursy i tańce.

Wcześniej zrodziła się w nas obawa, czy zaproszeni goście – dzieci z opiekunami – przyjdą, bo może nie będą mieli odwagi, będą skrępowani, że może to nie wypada, bo przecież… wojna. Nie wiedzieliśmy także, czy ten nasz przyjazny gest będzie właściwie odebrany…

Jakaż to była impreza!

Trudno policzyć, ale według wszystkich świadków przybyło przynajmniej tysiąc ukraińskich uczestników (dzieci i opiekunów). Jakaż to była impreza! Trwała ponad cztery godziny!

Dzieci lepiły pierogi i piekły ciasta. Ile radości, ale i łez. Muzyka, tańce, zabawy, szkolenia, występy, wspólny obiad i mnóstwo słodyczy, a na koniec – TORT GIGANT dla tysiąca dzieci i opiekunów. Wspólne śpiewanie, bajki w wykonaniu ukraińskich artystów, orkiestra. A w środku tych wszystkich atrakcji – rozbrykane i nareszcie szczęśliwe ukraińskie maluchy, mogące reagować spontanicznie i poddawać się beztroskiej zabawie, której tak bardzo im brakowało w ostatnim czasie. Starsze dzieci również z radością uczestniczyły w całej imprezie, ale na ich buziach widoczna była świadomość, że to tylko chwila przerwy w ich nadal niepewnej sytuacji.

Kiedy orkiestra dęta grała hymn Ukrainy…

… tylko najmłodsze dzieci nie mogły opanować rozpierającej je energii. Reszta – wyprężona jak struny – razem z opiekunami śpiewała hymn, a po jego zakończeniu, widać było czerwone od płaczu buzie – i zaraz po tym ręce i lewe, i prawe, a i rękawy mokre od wycierania łez.

A potem zaczął się nieprzerwany ciąg uścisków, przytulań, przemówień i podziękowań w języku rosyjskim, ukraińskim, angielskim i francuskim.

Obraz – jak kadr z filmu

Jeszcze na koniec do fortepianu zasiadła pianistka ukraińska, która ponownie zagrała hymn Ukrainy, a wokół fortepianu, niespodziewanie, pojawił się wianuszek kilkudziesięciorga dzieci, które całą siłą swoich gardeł i płuc zaśpiewały najdroższą im pieśń – „Szcze ne wmerła Ukrajiny ni sława, ni wola’ (Ще не вмерли України ні слава ні воля). Kończąc okrzykiem „Chwała Ukrainie!” i „Chwała Bohaterom!” wykorzystały cały swój potencjał głosu, a gdzie głos wydawał się niewystarczający – włączały gestykulację i tak zwaną mowę, co tam, mowę… – krzyk ciała, ale też pięści, gardeł… duszy!

Ten znienacka powstały obraz – fortepian, pianistka i chór z wianuszka dzieci – mógłby stanowić końcowy kadr jakiegoś monumentalnego, pełnego dramatyzmu filmu…

W czasie imprezy Pan Prezes Hotelu Mazurkas – Andrzej Bartkowski  dał się wszystkim poznać jako wspaniały organizator i osoba odpowiedzialna za całość. Na koniec wydarzenia podeszła do niego dziewczynka, jak się okazało później, niespełna 4-letnia. Przepiękna buźka, z umalowanym noskiem i policzkami. Smutna. Dotknęła go, zwracając na siebie uwagę, a kiedy na nią spojrzał, otworzyła szeroko swoje rączki, uniosła je do góry z najbardziej szczerą chęcią uściskania Pana Prezesa.

Ze wszystkich oczu polały się wtedy łzy i długo wszyscy nie mogli się z nimi uporać, bo napływały następne.

Ten dzień zapamiętamy na zawsze…

PODZIĘKOWANIA

Zarząd MCC Mazurkas Conference Centre & Hotel, Prezesi – Andrzej Bartkowski i Andrew Hulewicz oraz Dyrektor Generalna Aneta Klepacka Kołbuk składają serdeczne podziękowania dla:
■ Pana Jana Żychlińskiego, Starosty Powiatu Warszawskiego Zachodniego
■ Pana Pawła Kanclerza, Burmistrza Ożarowa Mazowieckiego
■ Dzieci z Zespołu Tańca „Ożarowiacy”, Domu Kultury „Uśmiech” oraz pani choreograf Małgorzaty Wojciechowskiej
■ Pana Prezesa Tomasza Nowackiego, Consorfrut
■ Pana Prezesa Janusza Kraszka, GODAN
■ Pana Prezesa Marcina Rybarczyka, Mistrzowie Imprez
■ Pani Moniki i Pana Pawła Jancewicz, właścicieli Cukierni Jancewicz
■ Pani Natalii Kovalenko za prowadzenie koncertu oraz dla ukraińskich artystów: pani Lizy Lipitiuk, pana Oleksandra Ivanova, Jarosława Ivanova
■ Pana Kamila Dzilińskiego i Michała Shao Szałucho, Pana Sergiusza Kaszkowskiego
■ Artystów cyrkowych, MULTI VISUAL Żonglerka, pokazy laserowe i akrobacje
■ Pani Marii Gawlik i Pana Juliana Waglewskiego – duetu „Marysia i Julian” – AKROBACJE IKARYJSKIE
■ Babickiej Orkiestry Dętej im. K. Pendereckiego pod dyrekcją Zbigniewa Załęskiego
za okazaną pomoc w organizacji i realizacji koncertu charytatywnego „Uśmiech dla Ukrainy”, którego celem było przywrócenie choć na chwilę radości w sercach ukraińskich dzieci, przebywających obecnie w Powiecie Warszawskim Zachodnim.

MCC MAZURKAS

MS 7/2022, 12 maja 2022