XX Dni Ożarowa Mazowieckiego – przepis na muzyczną ucztę
Cofnijmy się trochę w czasie, bo naprawdę warto. W sobotę 15-go czerwca odbyło się jedno z najgłośniejszych (dosłownie) wydarzeń lokalnych tego roku – XX Dni Ożarowa Mazowieckiego. Choć miało charakter lokalny, to poziom jego organizacji i bogactwa części artystycznej dorównywał najbardziej prestiżowym festiwalom. Wystąpiły na nim największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej, przyciągając tłumy fanów nie tylko z Ożarowa Mazowieckiego, ale i z okolicznych miejscowości.
Legendarna Chylińska
Wydarzenie było prawdziwym muzycznym widowiskiem. Aby to udowodnić, zaczniemy naszą relację nietypowo, bo od końca, czyli od głównej gwiazdy wieczoru. Była nią Agnieszka Chylińska – legendarna wokalistka, dawniej należąca do zespołu O.N.A., osobowość telewizyjna, znana z charyzmatycznego stylu bycia, reprezentująca czołówkę polskiego rocka. I tak, jej koncert był prawdziwą eksplozją rockowej energii. Chylińska zaprezentowała zarówno swoje najnowsze utwory, jak i klasyczne hity, które porwały publiczność od pierwszych chwil występu. Wśród nich były m.in.: „Kiedy powiem sobie dość”, „Nie mogę cię zapomnieć”, „Winna”, „Znalazłam” czy „Królowa łez”. Występ ten był – jako ostatni w agendzie – szczególnie wyczekiwany, jednak zdecydowanie nie był jedynym istotnym punktem.
I folk, i hip hop
Wśród gwiazd wieczoru obecnych tego dnia na ożarowskiej scenie był także zespół Enej, folk-rockowa formacja, znana z takich kawałków jak „Kamień z napisem love”, „Tak smakuje życie”, „Skrzydlate ręce” czy „Zbudujemy dom”. Właśnie te żywiołowe utwory, pełne melodyjnych i skocznych rytmów, rozkręciły zabawę na całego. Enej, znany ze swojego charakterystycznego brzmienia i energii scenicznej, jak zwykle nie zawiódł fanów. Nie zawiódł także występujący tuż przed nim Grubson, popularny raper i producent muzyczny. Jego koncert był mieszanką hip-hopu, reggae i elektronicznych brzmień, które idealnie wpasowały się w nastrój wydarzenia. Nie da się ukryć, że zagrany na końcu kawałek „Na szczycie” był tym najbardziej wyczekiwanym przez publiczność, a stwierdzenie, że niemal każdy uczestnik znał jego tekst, może zupełnie nie być żadnym nadużyciem.
Wschodzące gwiazdy
A teraz bardziej chronologicznie. Imprezę rozpoczął o godzinie 15:00 Kacper Blonsky – młody utalentowany artysta, popularny twórca internetowy, posiadający imponujące grono followersów, znany np. z kawałka „Eluwina”. Rockowe dźwięki zapewniła także formacja Hungry Rats, składająca się z pięciu artystów. Ich surowe brzmienie i dynamiczny występ dostarczyły słuchaczom dawki energii i rockowej mocy. Choć jest to zespół dopiero zyskujący popularność, to swoim występem bardzo szybko zyskał przychylność i entuzjazm ożarowskiej publiczności.
Lokalni artyści
Nie zabrakło również lokalnych grup artystycznych, które dodały imprezie swojskiego klimatu. Wśród nich znalazły się Wesołe Wdówki, Ożarowskie Kumoszki oraz Zespół Ludowy Ożarowiacy. Nawiasem mówiąc, już same nazwy tych zespołów wywołują pozytywne konotacje. Z kolei grupa taneczna ze Stowarzyszenia Strasna Zaba wraz z zespołami Harmony Hearts i Red Lipstick uświetniły program swoimi kolorowymi występami. Oprócz muzyki, uczestnicy wydarzenia mogli korzystać z licznych stoisk wystawowych i grillowych, wesołego miasteczka oraz licznych animacji dla dzieci. Rozstrzygnięto także XX gminny konkurs ortograficzny „O pióro burmistrza”. Było to idealne miejsce dla rodzin, które mogły spędzić razem czas, bawiąc się i relaksując.
Integracja zakończona sukcesem
Tegoroczne XX Dni Ożarowa Mazowieckiego odbyły się na boisku UKS Ołtarzew przy ul. Parkowej. Wydarzenie było nie tylko świętem muzyki, ale przede wszystkim okazją do wspólnego spędzenia czasu i integracji ożarowskiej społeczności. Dzięki bogatemu programowi każdy mógł znaleźć w nim coś dla siebie. Organizatorzy zadbali o wszechstronną i atrakcyjną agendę, a prowadzący Conrado Moreno skutecznie podtrzymywał pozytywną atmosferę przez cały dzień. Swój profesjonalizm w roli konferansjera udowodnił szczególnie w tych momentach, w których nie wszystko szło zgodnie z planem (jak np. przeciągające się problemy z nagłośnieniem). Wyzwania te nie odebrały jednak wydarzeniu zasłużonej wyjątkowości, a jedynie nasiliły ekscytację i radość z pojawiających się na scenie wyczekanych artystów. To wydarzenie na długo pozostanie w pamięci uczestników, którzy – jak zakładamy i tak jak i my – już nie mogą się doczekać kolejnej edycji.
Tekst i zdjęcia Marlena Hess
MS 7/2024, 29 sierpnia 2024