Warto przeczytać

„Ściana”

Marlen Haushofer

Odważne wydanie prawie nieznanej w Polsce austriackiej znakomitej autorki Marlen Haushofer, której twórczość nawet w samej Austrii doceniona została dopiero pośmiertnie. Tytułowa ściana, która pojawia się już na początku powieści, odgradzając bohaterkę od reszty świata, jest jedynym elementem fantastyki. Pozostałe opisane w powieści zdarzenia okazują się boleśnie realistyczne. Metafora „ściany” była przyczynkiem wielu interpretacji utworu, szczególnie, że powieść ukazała się po raz pierwszy dwa lata po wzniesieniu muru berlińskiego. Powieść została zekranizowana w 2012 roku, a jej postapokaliptyczna wizja zyskała uznanie, w szczególności w Stanach Zjednoczonych, gdzie cieszyła się dużą popularnością. Zaletą książki jest nie tylko jej uniwersalny wymiar, lecz także niebywale przenikliwa narracja, która nie daje o sobie zapomnieć. To książka, która z nami zostaje na długo po lekturze.

„Ten drugi”

Książę Harry

Kontrowersyjna książka buńczucznego księcia Harrego, który kreowany jest przez media jako czarna owca w rodzinie królewskiej. Burzliwą historię romansów obojga rodziców oraz śmierci matki autor przedstawia z własnej perspektywy. Biorąc pod uwagę nierzetelność i sensacyjność dzisiejszych mediów, czytelnicy coraz częściej sięgają po tego typu literaturę, żeby dowiedzieć się czegokolwiek, nawet jeśli prezentowana wersja wydarzeń nasiąknięta jest subiektywizmem i rozżaleniem. Książka może okazać się o tyle ważna, że odkrywa emocje i osobistą perspektywę jednego z najważniejszych uczestników śledzonych przez cały świat wydarzeń. Harry zdobył się na osobiste wyznania, podobnie jak jego matka, mając niewiele do stracenia.

„Spacerujący z książkami”

Carsten Henn

To historia znajomości specyficznego księgarza z rezolutną dziewczynką, która nie daj mu spokoju. Carl Kollhoff nie tylko sprzedaje książki, zanosi je również osobiście do swoich klientów, podczas wieczornego spaceru. Pracę traktuje trochę jak dom, a klientów jak przyjaciół, mimo że nie wiele o nich wie. Pewnego dnia zostaje zaczepiony przez Schaschę, nieco natrętną małą dziewczynkę, która podobnie jak on nie radzi sobie w kontaktach z rówieśnikami. Mężczyzna nie wykazuje entuzjazmu wobec dziecka, jednak Schascha nie odpuszcza. Tutaj następuje zwrot akcji, bowiem Carl traci pracę, a przypadkowo spotkane dziecko swoją uporczywą postawą i ekstrawertycznym usposobieniem, właściwie odmienia jego los. Starszy samotny mężczyzna wychodzi ze swojej strefy bezpieczeństwa, które dawała mu anonimowość i otwiera się na ludzi. To wspaniała książka o poczuciu wyobcowania, samotności i próbach nawiązania kontaktu z drugim człowiekiem poprzez książki.

Poleca Lucyna Dąbrowska

MS 5/2024, 23 maja 2024