„To ostatni moment, żeby tak ważna książka mogła powstać”
– Jako że należę do szerokiego grona osób pasjonujących się produkcją ZPC „Ursus”, wiem, jak bardzo brakuje na rynku rzetelnej książki na ten temat. Nie chodzi tu tylko o produkcję seryjną, bo ta jest dość dobrze znana. Chodzi głównie o liczne prototypy wykonywane w „Ursusie”. Co jakiś czas jakieś zdjęcie nieznanego modelu „wypływa” w Internecie, a pasjonaci głowią się, co to takiego. Moim zdaniem, temat jest warty przybliżenia. Nie wiem natomiast, na ile możliwa jest jego realizacja – pasjonat techniki Mateusz Stasiński prosi przez Izbę Tożsamości Ursusa i naszą Redakcję o pomoc w stworzeniu wartościowej publikacji.
Pan Mateusz mieszka w Mrągowie i chciałby podjąć się ogromu pracy, aby pamięć po ciągnikach „Ursus” nie zginęła. – Zagraniczni producenci pielęgnują dorobek swoich fabryk. Powstaje wiele książek, filmów. Wskazane jest, aby i na rynku polskim pojawiła się książka, która opowie jak najszerzej o myśli technicznej i konstruktorskiej polskich inżynierów z „Ursusa”. Sentyment do marki jest ogromny, rozrasta się grono pasjonatów – o coraz młodszych miłośników. Im wszystkim należy się rzetelne źródło informacji o traktorach, które pracowały w ich gospodarstwach, jak się rozwijały konstrukcje oraz przyczynach ich powstawania – przekonuje w swoim liście. Apeluje do wszystkich, którzy czują się na siłach, aby pomóc. Może ktoś z Państwa zna kogoś, kto mógłby o czymś ważnym opowiedzieć? – Proszę o kontakt. Musimy pamiętać, że jest to ostatni moment, żeby tak ważna książka mogła powstać. Czas płynie, a wraz z nim odchodzą świadkowie historii jedynego polskiego producenta ciągników rolniczych – słusznie zauważa.
Byli pracownicy Fabryki Ursus pilnie potrzebni
Szczególnie zależy Panu Mateuszowi Stasińskiemu na dotarciu do ludzi, którzy związani byli z Działem Konstrukcyjnym i Zakładem Doświadczalnym Ciągników Rolniczych.
– Zależy mi na relacjach uczestników, pamiątkowych zdjęciach, notatkach itp. źródłach, które mogą przybliżyć rozwój myśli technicznej w ZPC Ursus. Wiele kwestii pozostaje w domysłach, np. dlaczego nie wszedł do produkcji ciągnik C-342 czy zmodernizowany C-328. Wiele pytań jest w dalszym ciągu o serię unifikowaną ciągników „U” (bardzo wskazany kontakt z p. Henrykiem Szczygłem). Ludzie, którzy pracowali w dziale technicznym, mogliby wyjaśnić wiele kwestii. Mam świadomość, że z roku na rok jest ich coraz mniej, dlatego liczy się każdy tydzień.
Wolontariusze poszukiwani
Jak pisaliśmy w poprzednim wydaniu, dostęp do materiałów archiwalnych w dobie pandemii, a zwłaszcza w momencie całkowitego lockdownu, staje się niemożliwy. Jednakże, gdy sytuacja ulegnie poprawie, dla Pana Mateusza pomocny byłby „Techniczny Głos Ursusa”. Biblioteka Narodowa posiada wszystkie numery czasopisma, udostępnia nawet skany. – Niestety, dość mocno ogranicza mnie odległość od Warszawy – sam jestem z Mrągowa. Musiałbym wiedzieć, które numery zamówić, a do tego jest mi potrzebny spis treści. Biblioteka nie chce wykonać zdjęć wszystkich spisów treści, wobec czego nie mogę złożyć zamówienia. Potrzebowałbym wolontariusza, który zechciałby spędzić trochę czasu w bibliotece i wykonać zdjęcia spisów treści – prosi o pomoc chętnych.
Izba Tożsamości Ursusa zaprasza po ponownym otwarciu placówek kultury do Domu Kultury „Portiernia” przy ul. Traktorzystów 20.
Wszyscy, którzy dysponują materiałami niezbędnymi do powstania książki (do zeskanowania), tj. zdjęciami, dokumentami technicznymi czy nawet materiałami filmowymi, są jak zawsze, bardzo mile widziani. Materiały przekażemy Autorowi.
Izba Tożsamości Ursusa: 02-495 Warszawa, ul. Traktorzystów 20
agnieszka.gorzkowska@arsus.pl
Tel. 22 350 17 80
Dane kontaktowe do pomysłodawcy książki – Pana Mateusza Stasińskiego: m.stasinski5@wp.pl, tel. 698 069 303
Agnieszka Gorzkowska
MS 5/2021, 1 kwietnia 2021
Fot. Ireneusz Barski