Porady prawne

Nie zapłacił czynszu, ale zostawił telewizor

Wynajmowałam mieszkanie studentowi. Przez jakiś czas regularnie płacił czynsz, ale później stwierdził, że stracił pracę i nie może mi już regularnie płacić. Po cichu wyprowadził się z mieszkania zostawiając w nim parę rzeczy – w tym telewizor. Czy mogę go sprzedać, żeby pokryć jego długi?

Nie. Trzeba rozróżnić dwie rzeczy. Z jednej strony Kodeks cywilny mówi, że dla zabezpieczenia czynszu oraz świadczeń dodatkowych, z którymi najemca zalega nie dłużej niż rok, właściciel mieszkania ma ustawowe prawo zastawu na rzeczach ruchomych należących do najemcy, o ile rzeczy te znajdują się w wynajętym mieszkaniu i co bardzo ważne – podlegają zajęciu. To oznacza, że na poczet niezapłaconego czynszu może pani zająć telewizor pozostawiony przez tego, kto zajmował mieszkanie, tym bardziej, że jest to przedmiot nie objęty zakazami zajęcia. Z drugiej jednak strony to, że zatrzyma pani ten sprzęt nie oznacza jeszcze, że można go swobodnie sprzedać. I tutaj znowu musimy się odwołać do treści Kodeksu cywilnego, który stanowi, że zaspokojenie zastawnika z przejętych przez niego rzeczy możliwe jest tylko według przepisów o sądowym postępowaniu egzekucyjnym. W praktyce to oznacza, że przed spieniężeniem telewizora powinna pani iść do sądu, uzyskać korzystne dla siebie orzeczenie potwierdzające istnienie długu i dodatkowo postarać się o tytuł wykonawczy będący postawą do rozpoczęcia egzekucji wierzytelności – w tym przypadku sprzedaży telewizora. Znacznie prostszym rozwiązaniem jest w tej sytuacji zawarcie pisemnego porozumienia z zalegającym z czynszem najemcą, w którym zgodzi się on na przeniesienie własności pozostawionych przez siebie rzeczy na rzecz właściciela lokalu. A będąc właścicielem tych przedmiotów może już pani z nimi zrobić co tylko zechce, a więc także sprzedać.

MS 8/2024, 26 września 2024