MICHAŁOWICEWydarzenia

„Komorowski Wehikuł Czasu” czyli…

11 listopada to wyjątkowy dzień w kalendarzu każdego Polaka. Śmiało można powiedzieć, że obchodzone wówczas Święto Niepodległości to najważniejsze polskie święto. Jest to dzień słusznie i hucznie celebrowany w całym kraju – również w podwarszawskim Komorowie, który dostarczył lokalnej społeczności kilku godzin niesamowitych atrakcji. Zorganizowany w nim piknik historyczny był piękną dawką patriotyzmu, tradycji i równocześnie świetnej zabawy.

Podróż w czasie

Tuż po godzinie 12:00 na Placu Ignacego Jana Paderewskiego w Komorowie zaczęli się gromadzić mieszkańcy okolicznych miejscowości gminy Michałowice. Czekały już na nich liczne atrakcje – scena z zespołem wykonującym patriotyczne utwory, strefa edukacyjna (oferująca konkursy historyczne z nagrodami czy wystawę zabytkowych rekwizytów) oraz bogata strefa gastronomiczna przygotowana przez liczne koła gospodyń wiejskich. Wszystkie te atrakcje łączył motyw historyczny, wybrzmiewający na każdym kroku – ciekawostka: nawet niektóre ciasta miały kolorystykę biało-czerwoną.

Zapowiadając to wydarzenie organizatorzy sygnalizowali, że będzie to podróż przez dwie epoki – od powstania styczniowego w 1863 roku do odzyskania niepodległości w 1918 roku. Stąd też intrygująca nazwa wydarzenia: „Komorowski Wehikuł Czasu”. Zapowiedź okazała się jak najbardziej trafna – na placu można było spotkać kobiety w strojach inspirowanych XIX-wieczną modą, w wielu miejscach były rozstawione zabytkowe wozy, eleganccy jeźdźcy na koniach rozgrzewali się do pokazu kawalerii, a wydarzenie zaszczycił nawet sam… marszałek Piłsudski.

Święto nas wszystkich

W porządku, niezupełnie marszałek, ale obserwując wchodzącego w jego rolę Andrzeja Jarzyńskiego, przez chwilę śmiało można było tak pomyśleć. Marszałek przyjechał w zabytkowym kabriolecie w towarzystwie wójt gminy, Małgorzaty Pacheckiej. Wówczas wszyscy uczestnicy przenieśli się pod pomnik Ignacego J. Paderewskiego i nastąpiło uroczyste, patetyczne i wielozwrotkowe odśpiewanie hymnu Polski. Po hymnie złożono kwiaty pod pomnikiem – najpierw wspomniana wójt Małgorzata Pachecka w towarzystwie przewodniczącego rady gminy Jarosława Hirnego-Budki i Andrzeja Jarzyńskiego, a następnie KGW „Dziewczyny z Komorowa” z Anną Ziółkowską na czele oraz przedstawiciele „Fundacji Miejsce”.

– To jeden z najpiękniejszych dni w roku. To najbardziej radosny dzień dla wszystkich Polaków – niezależnie od tego, gdzie mieszkają – czy w gminie Michałowice czy należą do Polonii – powiedziała Małgorzata Pachecka, otwierając oficjalnie wydarzenie. – Świętujmy ten dzień. Przez 123 lata nie było to możliwe. Ostatnie 106 lat, zwłaszcza ostatnie trzydzieści kilka lat, na szczęście jest. Cieszmy się tym pięknym czasem. – dodała. Były to mocne słowa, które pomogły spojrzeć wszystkim na ten dzień nie tylko w kontekście przynależności narodowej, ale także z perspektywy bardzo indywidualnej – to święto każdego Polaka i każdej Polki.

Część artystyczna

Następnie zaczęła się część artystyczno-historyczna. Zespół muzyczny „Kapsel” wykonywał dla mieszkańców pieśni patriotyczne. W przerwach pomiędzy pieśniami na scenie pojawiali się przedstawiciele różnych organizacji, dokładając swoją cegiełkę do bogatej agendy wydarzenia. Ważnym momentem był widowiskowy pokaz kawalerii, podczas którego wykonujące komendy, zachwycające konie, przedstawiały różne figury i układy. Był to nie tylko piękny obraz, ale także bardzo pouczające doświadczenie, mocno wspierające intencję przeniesienia uczestników w czasie. Wydarzenie zakończyło się tradycyjnym zatańczeniem poloneza i ogniskiem zorganizowanym przez harcerzy.

Podsumowując, wielki ukłon należy się organizatorom wydarzenia – gminie Michałowice i kołu gospodyń wiejskich „Dziewczyny z Komorowa”. Wśród organizacji tworzących to wydarzenie na uznanie zasługują także m.in.: Towarzystwo „Komorowianie” i Zarząd Osiedla Komorów oraz okoliczne koła gospodyń wiejskich. Z pełną pieczołowitością zadbali oni, aby każdy element tego dnia oddawał ducha tamtych czasów. Także w zakresie emocjonalnym – radość z odzyskania przez Polskę niepodległości czuła tego dnia każda osoba świętująca w Komorowie.

Komorowskie obchody Dnia Niepodległości to przykład, jak w kreatywny i angażujący sposób można celebrować ważne wydarzenia historyczne. Tego dnia historia ożyła, a patriotyzm połączył pokolenia. Niech żyje nasza Polska!

Tekst i zdjęcia Marlena Hess

MS 10/2024, 28 listopada 2024